I LOVE SPEEDWAY

Gdy mieszkałam jeszcze z rodzicami, w okresie od kwietnia do października z tatą mieliśmy niedzielne rytuały:D

Rano wspólne śniadanie, później granie albo oglądanie filmów, a po obiedzie spacer na stadion i mecz żużlowy. 
Wtedy to było coś pięknęgo. <3

Teraz gdy pracuje ( również w niedziele) na taki mecz mogę sobie pozwolić raz albo dwa w sezonie.. 

no ale mój Tata podtrzymuje tradycje i teraz wnuka zabiera na żużel!

Z tej okazji na zbliżający się Dzień Taty zrobiłam podkładki:



Mam nadzieję, że się spodobają :D

Miłego dnia Wam życzę :*

Share this:

CONVERSATION

0 komentarze:

Prześlij komentarz